Szukając najlepszego rozwiązania dla siebie i swojej rodziny rozważałam budowę domu skandynawskiego. Ciągle widziałam ogłoszenia zachwalające, że jest to tanie, szybkie i trwałe. Czy faktycznie tak jest?
Widać spore zainteresowania domami szkieletowymi z drewna. Czym się charakteryzuje?
- Wykorzystaniem słupów nośnych do konstrukcji ścian.
- Same ściany mają wypełnienie z wełny mineralnej
- Ilość słupków w ścianie zewnętrznej jest ograniczona, stąd brak nadproży.
- Jedynie na całym obwodzie domu, pod oczepem, mocuje się specjalną deskę, która pełni funkcję nadproża.
- Cała konstrukcja zostaje usztywniona płytami gipsowo -kartonowymi.
- Dach pokrywa się dachówką cementową, ceramiczną albo blacho – dachówką.
Układ warstw ściany w tym systemie jest następujący::
- okładzina elewacyjna drewniana,
- porowata płyta pilśniowa, bitumizowana jako dodatkowy element izolacyjny,
- folia wiatroizolacyjna,
- izolacja wewnętrzna ściany z wełny mineralnej,
- folia paroizolacyjna pełniąca funkcję opóźniacza pary,
- płyta poszycia z płyt gipsowo-kartonowych.
Tego typu budynki zazwyczaj stawia się z prefabrykatów.
To tylko suche fakty, które przekazują nam firmy. Poszukałam na forum osób, które mają takie domy. Oczywiście na inne warunki niż Polskie były same pozytywne opinie. Natomiast w Polsce były mieszane uczucia.
Jakie są zalety takiego domu:
Wykonane z drewna – to świadczy o jakości i można dowolnie formować – dzięki temu mogę mieć dom drewniany jak i murowany.
- Czas budowy – Składam zamówienie i samo przygotowanie szkieletu trwa ok 2-3 miesiące a złożenie ok. kilka dni. Rozwiązanie idealne dla mnie, żeby nie tracić pieniędzy na wynajem.
- Tańsze murowane fundamenty poprzez lekka konstrukcję – jeśli decydowałaby się na ten dom nie muszę dawać wzmocnień w fundamentach, ponieważ jest lekka konstrukcja domu.
- Można budować o każdej porze roku – Mogę nawet w zimie złożyć dom z gotowych elementów. Nie trzeba czekać aż wyschnie cement.
- Cena budowy domu- To chyba pierwsza rzecz na którą zwróciłam uwagę. Budowa poprzez czas i koszty budowy będą niższe niż murowany (tzn. tak się wydaje na początek).
A jakie domy skandynawskie mają wady:
- Szybko się wychładzają i nagrzewają, przez cienkie ściany oraz izolację.
- Nie można dowolnie modyfikować, to mi się trochę nie podobało ponieważ jeśli ustawię dom (ciężkie meble) w jednym miejscu będą musiały tam pozostać z uwagi na lekkie konstrukcje. A jak kobieta lubię zmiany:)
- Budowa domu jest ciężka technicznie i trzeba mieć doświadczoną ekipę, żeby później nie poprawiać. Nie można popełniać błędów przy składaniu..
- Różne wymiary płyt a szkieletu. Dostosowanie wszystkiego ( w Polsce), gdzie raczej każdy podchodził jak ja, że to domek letniskowy jest ciężkie , czasochłonne i droższe.
- Trzeba zbudować szczelnie i uwzględnić odpowiednią wentylację. Jeśli będzie słaba izolacja zaczną się problemy z domem. Trochę to przerażające, ponieważ to nie ode mnie zależy a że się nie znam mogę popełnić gafę.
- Wymaga zgromadzenia od razu całego budżetu, nie można rozłożyć tych etapów na kilka miesięcy czy lat. Musiałabym mieć od razu pełną sumę oraz na wykończenie
- Kłopoty z akustyką, domy mają cienkie ściany. Wszystko z kuchni słyszałabym np w pokoju dziecka. To prawie jak w bloku.
- Trzeba uważać na wilgoć, drewno lubi trzymać wilgoć więc później mogą być problemy z wilgocią, grzybem czy pękającymi ścianami.
Patrząc na plusy i minusy, stwierdzam, że jestem tradycjonalistką i boję się ryzyka. Może być tak, że faktycznie zaoszczędzę na budowie domu i w kilka miesięcy będę mieszkać w swoim domu. A co dalej? Jeśli zechcę coś zmienić nie będę miała możliwości. Nie tak jak przy murowanym robię ścianki czy wyburzam coś. Chyba szybkość i cena na krótką metę są dobre, ale na późniejsze lata wolę mieć solidną, murowaną konstrukcję. Ja jednak wybieram murowany dom.