Bliźniaki? Czy warto kupić i dzielić ściany z sąsiadem czy może lepiej wybrać dom wolnostojący?

To chyba nie tylko mój dylemat. Co jest lepsze dom wolnostojący czy bliźniak. Warto dzielić ścianę z sąsiadem czy pozostać niezależnym. Są plusy i minusy każdego z tych rozwiązań.

Bliźniaki są najczęstszą opcją wybieraną w domach na sprzedaż w Pruszkowie i okolicy. Dość mocno i my się nad tym zastanawialiśmy. Dużym plusem jest cena. Nie ma co ukrywać to ponad 50% decyzji. Bliźniaki są tańsze i mogę sobie pozwolić na lepsze wykończenie wnętrz. Wielkościowo nie widziałam różnicy ponieważ deweloperzy budują i domy o różnych powierzchniach. Moim minimum było 120 m2. To kryterium spełniało większość ofert.

Bardzo bałam się przy tym rozwiązaniu kogo będę miała za ścianą. Doszłam do wniosku, że nie może to być nikt inny jak rodzina z dziećmi, ponieważ tacy najczęściej szukają domów. Single, którzy lubią imprezy wybierają mieszkania w Warszawie. Kolejnym dylematem była działka. Przy bliźniakach zazwyczaj są mniejsze działki niż przy domu wolnostojącym. Nie są to na szczęście aż tak małe powierzchnie ponieważ na działce ok 300 m2 jestem w stanie postawić domek dla dziecka, huśtawkę, stół i grilla. Większa działka generowałaby większe koszty oraz pochłaniała więcej czasu.

Co dla mnie było istotne – bezpieczeństwo. Mając za ścianą sąsiadów mam pewność, że gdy wyjeżdżam na weekend czy wakacje zerkną na mój dom czy nikt się nie kręci. Również ich znam i mogę poprosić o podlanie kwiatków. Niby proste rzeczy a sporo ułatwiają. Dodatkowo nie boję się o dziecko ponieważ na osiedlu może iść do sąsiadów się pobawić i wiem gdzie jest i w razie czego mogę w każdej chwili tam podejść. 

Jeśli chodzi o dom wolnostojący jest kilka plusów. Duża działka – mogę ją dowolnie zaaranżować czy w skalniak, fontannę. Zajmie mi to więcej czasu wolnego. Powierzchnia domu może być dużo większa, również nie muszę kupować mebli na wymiar i mogę zaszaleć z wykończeniem. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami na wykończenie i później więcej czasu spędzę na sprzątaniu. Będąc na swoim podwórku będę miała poczucie wyobcowania. Nie będę miała blisko do sąsiadów. Nie będę miała poczucia wspólnoty i wsparcia. Wyjeżdżając cały czas będę myślała czy  coś się tam nie dzieje. Domy wolnostojące są łatwiejszym celem dla złodziei. Cena domu wolno stojącego jest wyższa minimum 200 000 zł. 

Wszystko ma zarówno plusy i minusy. To co najbardziej mnie zniechęcało kiedyś do bliźniaków, teraz mając rodzinę zanika. Mam za ścianą sąsiadów z którymi można nawiązać relacje przyjacielskie, zyskuję poczucie bezpieczeństwa, tworzymy nasze małe społeczeństwo na osiedlu, domy są na tyle dobrze wyciszone, że mam poczucie intymności w swoim domu oraz podwórko daje możliwość wypoczynku. Cena oczywiście też przy bliźniakach zachęca nie tracą przy tym na wielkości. A jakie są Wasze opinie?