Obecnie deweloper to nie tylko osoba budująca domy i mieszkania. Chcą również wyróżnić się czymś więcej.. Budują dojazdy do osiedli, żłobki, przedszkola oraz czynnie udzielają się w życiu lokalnej społeczności.
Kupując dom nie kupuję tylko budynku ale również i deweloper musi mnie do siebie przekonać. Obserwując rynek nieruchomości deweloperzy prześcigają się w pomysłach czym przyciągnąć klientów.
Nie wystarczy dla mnie tylko ładny dom. Oczywiście pierwsze na co patrzę to cena, lokalizacja, standard. Miło jeśli poza podstawami rzeczami mogę coś otrzymać dodatkowo. Czytając o pomysłach deweloperów czasami mnie szokowały. Najdziwniejsze pomysły oczywiście mają inwestorzy z zagranicy. Wybierając od nich budynek dostaje samochód, biorę udział w loterii bezludnej wyspy. Domy z takimi prezentami niestety nie mieszczą się w moim skromnym budżecie.
Co jest najczęstszą dostaje się od dewelopera. Zniżki to już ostateczność. Deweloperzy niechętnie dają rabaty na kupno domu. Mogę otrzymać gratis dodatkowe miejsce parkingowe, plac zabaw lub wykończenie kuchni, voucher na zakup towarów. Oczywiście wszystkie te atrakcje są podczas dni otwartych. Przy zakupie dostajemy różne gadżety z logiem firmy. Często jest tak, że np deweloper bierze na siebie koszty za notariusza czy pomaga załatwić kredyt hipoteczny.
Możliwości jest sporo. Szukając ogłoszeń mam w czym wybierać. Miło jest otrzymać dodatkowy prezent, natomiast trzeba się liczyć z tym, że im droższy prezent otrzymam tym droższy będzie dom. Oczywiście wszystko jest tak zaplanowane, że ja będę miała poczucie docenienia a za to zapłacę ja sama. Warto w pierwszej kolejności szukać na miarę moich możliwości w dobrej lokalizacji. Prezenty zostawię sobie jako dodatki.
